Towarzystwo Atletyczne Rozum
Towarzystwo Atletyczne Rozum

Srebrnozłote Baku

2012-10-15
Marcin Rozum zajął drugą lokatę podczas Międzynarodowych Mistrzostw Azerbejdżanu. Po turnieju arbiter prowadzący walkę finałową przeprosił polskich przedstawicieli za błąd, ponieważ omyłkowo zasygnalizował zwycięstwo Konstantina Yermakova z Ukrainy.

Do Baku obok M. Rozuma udał się również prezes Polskiego Związku Sumo Dariusz Rozum, który był pod wrażeniem stolicy Azerbejdżanu. – To przepięknie położone miasto, a na każdym kroku widać przejawy patriotyzmu – opowiada szef Towarzystwa Atletycznego Rozum Krotoszyn. Poza oglądaniem zmagań prezes gościł także w gabinecie ministra sportu. – Zostałem znakomicie przyjęty. Rozmawialiśmy na temat wsparcia kandydatury Baku na organizatora mistrzostw świata w roku 2014 – wyjawia Rozum.

Najważniejsze były jednak zawody, podczas których wystąpili przedstawiciele 13 najwyżej notowanych państw. Mężczyźni rywalizowali w kategorii 85 kg oraz w turnieju otwartym. W open M. Rozum prezentował świetną dyspozycję, pokonując w drodze do finału medalistów MŚ i ME. W walce o złoto krotoszynianin walczył z K. Yermakovem, z którym przegrał finałową potyczkę podczas niedawnego Poland Open. Starcie i tym razem było bardzo wyrównane. Arbiter w kontrowersyjnych okolicznościach orzekł zwycięstwo Ukraińca. – Po turnieju jednak przeprosił, gdyż omyłkowo wskazał wygraną Konstantina – komentuje D. Rozum. – Przed tym, jak zawodnicy upadli na dohyo, Ukrainiec postawił stopę poza okręgiem. Limit pecha przed mistrzostwami świata w Hongkongu już chyba wykorzystaliśmy.

 

Daniel Borski