Towarzystwo Atletyczne Rozum

Przedszkolaki ponownie na dohyo

2014-05-07

W dniu dzisiejszym, po raz kolejny gościliśmy w naszym klubie, grupę dzieci z przedszkola nr 2 z Krotoszyna.

Podczas prawie dwugodzinnego spotkania, Prezes – Dariusz Rozum – opowiadał przedszkolakom o zasadach i historii sumo. Dzieci słuchały uważnie, co chwilę później pokazały na dohyo, walcząc najpierw z naszymi zawodnikami (Aronem Rozumem i Sebastianem Bernatem), a później między sobą. Walki przedszkolaków wyłoniły najlepszego zawodnika i najlepszą zawodniczkę dzisiejszego spotkania.

Zapraszamy do zapoznania się z pełną galerią zdjęć dostępną – tutaj
Oraz do obejrzenia 30-minutowego filmu z walk naszych najmłodszych podopiecznych – tutaj

Basia

Świetnie! Sport dla naszych dzieci to podstawa.
Igor12

Ale czy nie sądzicie że to wpajanie przemocy dzieciom od najmłodszych lat nie jest trochę na wyrost? Rozumiem sport, ale od razu walki które wzbudzają agresję w dzieciach….
Artur

Bez przesady jaka agresja?? Panie Igor12 wydaje mi się że albo nie ma Pan dzieci, albo nie wie jak sport wpływa na psychikę i wychowanie dziecka. Sztuki walki (w tym sumo) to również sport i na pewno nie wzbudza takiej agresji jak zawzięci rówieśnicy z podwórka, tylko uczy dyscypliny i opanowania.
Igor12

Może Pan Panie Arturze ma zawziętych rówieśników z podwórka, ale nie oznacza to, że każdy. Nie jestem przeciwnikiem sportu i w tym sztuk walk, tylko twierdzę, że dzieci powinny zaczynać od sportów w których nie ma przemocy (basen, rower, bieganie, narty, etc.), a dopiero gdy wykształcą w sobie prawidłową zdolność rozpoznawania „dobra od zł”, mogą zacząć trenować sztuki walki. Nie jestem przeciwny tylko sceptyczny jeśli chodzi o wiek.
Martusia

Widzę że zdania są podzielone… Powiem tylko kilka słów od siebie. Sumo zaczęłam trenować w wieku 6 lat i nie „zniszczyło” mi to w żaden sposób psychiki, a wręcz odwrotnie. To, że jestem dziewczyną nic nie zmienia, bo grono moich kolegów, również zaczynało w podobnym wieku i wszystko jest z nimi ok 🙂 Pozdrawiam i życzę sukcesów przedszkolakom! 🙂
Katarzyna

Panie Igorze, proponuję zbastować, bo trochę wieje tu przesadą 🙂 To, że Pan Julian skąpi kasy na sport w naszym mieście, a Pan Dario w każdy możliwy sposób próbuje ten sport poszerzać, nie oznacza to, że sport „proponowany” przez Pana D. musi uaktywniać w naszych dzieciach wzmożoną agresję… Widzę tu pewien podtekst w Pana wypowiedzi, ale pozostawię to bez komentarza. Pozdrawiam 🙂