Towarzystwo Atletyczne Rozum
Towarzystwo Atletyczne Rozum

Poland Open ostatnią szansą dla kadrowiczów

2012-08-02
Władze Polskiego Związku Sumo wraz z Towarzystwem Atletycznym Rozum Krotoszyn zdecydowały, iż tegoroczny Poland Open odbędzie się na początku września w Ostrowie Wlkp. Zapowiadają się nie lada emocje, ponieważ start potwierdzają kolejne najmocniejsze federacje.

– Ostrów chce i potrafi promować się poprzez sport – rozpoczął Dariusz Rozum, prezes PZS i TAR-u. – Walki odbywać się będą w rynku w dniach 7-8 września.

Rywalizacja na dohyo odbędzie się w czterech żeńskich i pięciu męskich kategoriach wagowych. – W każdej wystawimy minimum dwóch zawodników – zapowiada trener polskiej kadry Marek Paczków. Choć kilka wcześniejszych edycji Międzynarodowych Mistrzostw Polski miało silną obsadę, tegoroczne zmagania zapowiadają się na najbardziej atrakcyjne w historii. A to za sprawą przylotu do Polski przedstawicieli najsilniejszych krajów świata. – Blok wschodni będzie bardzo mocny – dodaje Paczków. – Swoją obecność potwierdzili już Ukraińcy, Rosjanie czy Białorusini. Z pewnością na ostrowskiej arenie ujrzymy także Gruzinów, Azerów i Węgrów. – Rozmawiamy także ze związkiem amerykańskim oraz z Japończykami. Przylot ekipy z Kraju Kwitnącej Wiśni jeszcze bardziej podniósłby rangę turnieju – kontynuuje Rozum.

O szansach medalowych Polaków trener Paczków wypowiada się dość ostrożnie. – W każdej kategorii wystąpią mistrzowie świata czy Europy. Każde miejsce na pudle będzie więc sporym sukcesem – mówi selekcjoner. – Kadrowicze przygotowują się do startu w klubach. Każdy wie, na co ma zwrócić uwagę i mam nadzieję, że wszyscy powołani przyjadą w dobrej dyspozycji.

Start w Poland Open będzie generalnym sprawdzianem dla Arona Rozuma (TAR Krotoszyn) i Edyty Witkowskiej przed wylotem na mistrzostwa globu, które przeprowadzone zostaną w Hongkongu. – Być może do kadry wskoczy ktoś jeszcze, ale o tym zdecyduje forma zaprezentowana w Ostrowie. Żeby załapać się do reprezentacji, będzie trzeba zanotować świetny wynik – kończy Paczków.

Daniel Borski