Towarzystwo Atletyczne Rozum
Towarzystwo Atletyczne Rozum

Historia > 2003

Rok 2003 – nawet gdyby w czerwcu padał śnieg…

Oczywiście, kolejny etap rozpoczęły rozstrzygnięcia w licznych konkursach. Po obronie tytułu mistrza świata, w XXXXV Plebiscycie Gazety Poznańskiej, awans o jedno oczko zanotował Robert Paczków, który został szóstym zawodnikiem regionu. Miejsce Ziółkowskiego zajęła Aneta Pastuszka.

Robert był za to bezkonkurencyjny w typowaniu najlepszego sportowca południa Wielkopolski. Natomiast na Balu Sportowca i Trenera Roku organizowanego przez Informacje Regionalne, trzecie miejsce wśród zawodników zajął M. Paczków, zostając wybrany równocześnie drugim trenerem w powiecie. Robert znalazł się na pozycji szóstej.
Punktem zwrotnym związanym z drogą, jaką zamierzał podążać Klub, było Walne Zgromadzenie Sprawozdawcze, do jakiego doszło w lutym. Wówczas, omówiono m. in. poprzedzające zebranie dokonania krotoszyńskich sumoków. Ponadto, oznajmiono iż kurs instruktorski uprawniający do szkolenia młodzieży ukończyli prezes Rozum i M. Paczków. D. Rozum poinformował również, że kwestią kilku miesięcy pozostaje utworzenie Polskiego Związku Sumo.

Krótko potem, 22 marca w Brzegu Dolnym odbył się Puchar Polski Seniorów, w jakim uczestniczyło już dziesięć klubów z całego kraju. TAR znów został najlepszym klubem w Polsce, wygrywając w finale turnieju drużynowego z ekipą Śląska Wrocław. Supremację naszego Klubu podkreślają także złote medale wywalczone w poszczególnych kategoriach przez M. Rozuma, R.Paczkowa i M. Paczkowa, który na najwyższym stopniu podium stawał dwukrotnie. Co ciekawe, w finale kategorii open pokonał swego bardziej utytułowanego brata.

Znakomite wieści dotarły także z Mistrzostw Polski Juniorów, gdzie ledwie czternastoletnia Marina Rozum wywalczyła srebrny medal.

Krotoszyńskie Poland Open 2003, odbyło się tym razem w czerwcu. Honorowy patronat nad imprezą objęła minister Edukacji i Sportu Krystyna Łybacka, a na żywo zawody relacjonował ceniony komentator Eurosportu Bogdan Chruścicki. W turnieju wzięło udział pięć reprezentacji. Złote krążki wywalczone indywidualnie stały się dziełem R. Paczkowa (+115 kg) i M. Paczkowa (do 115 kg). Drugi w lżejszej z wymienionych kategorii był Poczta. Kategoria do 85 kg także zdominowana została przez sumoków TAR-u. Drugi był M. Rozum, a trzeci Zasieczny. Srebro w zmaganiach open wywalczył R. Paczków. Także w zmaganiach drużynowych mieliśmy powody do radości, bowiem TAR pokonał w finale Śląsk 2:1. Zmagania w Krotoszynie – pomimo fatalnej aury na żywo oglądało kilkuset miłośników naszej dyscypliny. Prezes Rozum w swoisty sposób skomentował to wydarzenie. – Pogoda mnie przerażała. Dziękuję tym, którzy przyszli, bo bez nich nie byłoby sensu organizować tego typu imprez. Teraz już wiem, że choćby w przyszłym roku o tej porze i śnieg padał, turniej odbędzie się w Krotoszynie.

Na początku października, polska kadra z zawodnikami TAR-u na czele, wyjechała do Niemiec. Położona w Dolnej Saksonii Riesa była gospodarzem czempionatu na starym kontynencie. Nasi, znów wrócili z medalami. Srebrny w wadze do 115 kg był M. Paczków, a tuż za nim uplasował się Poczta. Nasza sztandarowa postać – R. Paczków – w wadze powyżej 115 kg, znalazła się tym razem na trzecim miejscu. W drużynie Polacy zajęli dopiero dziesiątą lokatę, ale Biało-Czerwonym przyszło walczyć bez kontuzjowanych w pojedynkach indywidualnych braci Paczkowów.